Jak zacząć biegać?

Jak zacząć biegać

Wiosna rozkwitła na dobre, wielkimi krokami zbliża się lato. Jeśli zacząć biegać to kiedy, jeśli nie teraz? Dni są ciepłe, my dobrze nastawieni do świata, więc nadszedł ten czas gdy ruch jest tym, czego potrzebujemy najbardziej i zdecydowanie najłatwiej zacząć właśnie teraz, dziś!

Pominę część o przygotowaniach odpowiednich butów i odzieży, ten temat poruszyliśmy w artykule Jak wybrać buty do biegania oraz Jak wybrać odzież biegową. Dziś omówimy sposoby na bezbolesne rozpoczęcie treningów, dzięki którym nasz zapał nie wyparuje tak szybko jak wykiełkował. A zatem, jak zacząć biegać?

Jakie sÄ… zalety biegania?

1. Jeśli kupimy buty i strój, bieganie jest już zupełnie za darmo. Na początku wystarczą buty i jakikolwiek strój. Nie musisz mieć karnetu na siłownię, nie musisz nigdzie dojeżdżać. Wychodzisz z domu i biegniesz;
2. Co się wiąże z pkt. 1 – nie marnujesz czasu na dojazd, masz więcej czasu na bieganie;
3. Możesz biegać, kiedy chcesz, kiedy masz wolną chwilę a nie wtedy gdy otwierają siłownię czy zaczynają się zajęcia w klubie fitness; jesteś na wakacjach czy w podróży służbowej w jakimkolwiek zakątku świata i tam także możesz biegać kiedy tylko chcesz, nie musisz robić przerw w treningach (żadnych wymówek :D)
4. Bieganie jest jednym ze sportów, które spalają najwięcej kalorii;
5. Bieganie poprawia nastrój niemal natychmiast;
6. Zwiększa wydajność organizmu;
7. Pozwala na pobycie samemu ze sobą, przepracowanie problemów, przemyślenie wielu spraw, na które nie mamy czasu na co dzień;
8. Obniża ciśnienie tętnicze;
9. Åšwietnie modeluje sylwetkÄ™;
10. Daje poczucie mocy, sprawczości.

Początki, czyli czego się trzymać rozpoczynając bieganie?

1. Po pierwsze, biegaj we własnym tempie. Co to oznacza? Tyle, że biegnąc nie możemy czuć się skrajnie wyczerpani. Nawet osoba początkująca jest w stanie przebiec kilometr, pod warunkiem, że robi to w swoim tempie, nie próbując pobić rekordu, nie doprowadzając się do przysłowiowego zawału, itd. Pierwszy bieg i kolejne powinny być spokojne i dopasowanie do własnych możliwości. Bez obaw, nasz organizm sam będzie wiedział kiedy może więcej i nam na to pozwoli w odpowiednim momencie. Zwykle po ok. 5 treningach czujemy się silniejsi i możemy biec szybciej oraz dalej bez zatrzymywania się.
2. Jeżeli ciągły bieg sprawia nam trudność, róbmy interwały czyli naprzemiennie biegniemy np. 2 minuty a kolejne 2 idziemy w szybkim tempie. Stopniowo zmniejszajmy czas marszu na korzyść biegu. Pamiętajmy, że powinniśmy biegać tak, aby swobodnie móc rozmawiać, czyli bez utraty tchu.
3. Zanim zaczniemy biegać, dobrze jest ustalić sobie cel, do jakiego zmierzamy. W zależności od konkretnej osoby cel może być różny, np. jedna osoba pragnie zrzucić zbędne kilogramy, podczas gdy inna chce mieć czas tylko dla siebie, by móc spokojnie pomyśleć i odpocząć od ciągłego kontaktu z innymi ludźmi.
4. Każdy, nawet zaprawiony maratończyk, miewa momenty, kiedy zamiast pójść pobiegać, wolałby zostać na ciepłej i miękkiej kanapie z pilotem w jednej ręce a piwem w drugiej (a pod ręka mieć paczkę czegoś naprawdę pysznego ). Im mniej jesteśmy zaprawieni w bieganiu, tym częściej nam się nie chce. Jednak w bieganiu, podobnie jak w wielu innych dziedzinach życia, aby coś osiągnąć trzeba się „przemóc” i wyjść z domu. Po prostu. I dobrze wiedzieć, że nikt tego za nas nie zrobi, nie ma żadnego magicznego zaklęcia, które sprawi że samo się zrobi. To właśnie my musimy wstać, otrzepać się i pomyśleć: do boju. Po jakimś czasie nawet deszcz kapiący z nieba nie będzie dla nas przeszkodą. Zgodnie z powiedzeniem : nie ma złej pogody do biegania, jest tylko nieodpowiednie ubranie, jeśli ubierzemy się odpowiednio do pogody, będzie nam się biegać naprawdę bardziej komfortowo. Jedno jest pewne: po kilku pomyślnych próbach przełamania się, nie ma nic przyjemniejszego od myśli: „dałem radę, byłem silniejszy od swoich słabości”. Bieganie, podobnie jak każde wyjście z własnej strefy komfortu, umacnia charakter. Kwintesencją tego jest powiedzenie „Zrób dzisiaj coś czego innym się nie chce, jutro będziesz mieć to czego oni pragną”.
5. Jak często powinniśmy biegać? Nie mniej niż 3 razy i nie więcej niż 4 razy w tygodniu. Nasz organizm musi z jednej strony przywyknąć do wysiłku a z drugiej mieć czas na regenerację. Bieganie codziennie, podobnie jak jeden trening w tygodniu, mijają się z celem i najlepiej oba sposoby sobie od razu darować.
6. Każdy z nas ma swój czas w ciągu dnia, kiedy biega najbardziej wydajnie. U jednych jest to poranek, wówczas warto wstać troszkę wcześniej i pobiegać zanim na dobre zaczniemy dzień. Dla innych wczesne wstawanie plus bieg to istna katorga, za to świetnie im się biega o godzinie 21. Po prostu każdy musi metodą prób i błędów znaleźć swój najlepszy czas.
7. Jeśli tylko mamy taką możliwość, biegajmy po zróżnicowanym terenie. Ciągłe bieganie po asfalcie nie jest mile widziane przez nasze stawy, dlatego warto przynajmniej od czasu do czasu zmienić otoczenie i pobiegać np. po lesie.
8. Nie porównuj się do innych! Bieganie ma służyć Tobie a nie temu jak widzą Cię inni. Przypuszczalnie innych mało obchodzi to ile zrobiłeś dziś kółek i w jakim tempie je przebiegłeś, więc naprawdę nie warto się spinać, tylko robić swoje. Jeżeli się porównywać to tylko do samego siebie z wczoraj i sprawdzać jakie zrobiliśmy postępy.
9. Po bieganiu zawsze się porozciągaj. Napięte mięśnie ciała, zwłaszcza nóg, potrzebują rozciągnięcia. Jak to zrobić? Najlepsze są proste i krótkie ćwiczenia, które zajmą nam dosłownie kilka minut, a które prawdopodobnie pamiętamy z lekcji WF-u.